Zarzuty i areszt za pobicie
Policjanci z Siemiatycz zatrzymali 43-letniego mężczyznę podejrzanego o dotkliwe pobicie 57 i 61-latka. Młodszy z pokrzywdzonych w stanie bardzo ciężkim przebywa w szpitalu. Decyzją Sądu napastnik najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Teraz funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
W miniony poniedziałek około godziny 21.20 oficer dyżurny siemiatyckiej Policji otrzymał zgłoszenie o pobiciu na ul. Grodzieńskiej w Siemiatyczach. Natychmiast na miejsce zdarzenia skierował patrolowców, którzy ustalili wygląd napastnika oraz przebieg zdarzenia. Z relacji pokrzywdzonych wynikało, że gdy przechodzili ulicą Grodzieńska zostali bez powodu zaatakowani przez stojącego tam mężczyznę, który dotkliwie pobił jednego z nich. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania opisanego mężczyzny, którego zatrzymali już po kilkunastu minutach. Okazał się nim 43-letni mieszkaniec Siemiatycz. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Dzisiaj został doprowadzony do Sądu, który zastosował wobec niego areszt na najbliższe dwa miesiące.
Teraz dokładne okoliczności zdarzenia, pod nadzorem prokuratury, wyjaśniają siemiatyccy policjanci.