Zobaczyli pijanego kierowcę, zadzwonili na policję.
Co raz większa społeczna świadomość o zagrożeniu jakie stwarzają nietrzeźwi kierowcy, przyczynia się do ich eliminowania z dróg powiatu siemiatyckiego. Tak jak w gminie Mielnik oraz gminie Dziadkowice, gdzie dzięki reakcji świadków, przestępcy zza kierownicy trafili w ręce policjantów.
Siemiatyccy policjanci jednego dnia otrzymali dwa zgłoszenia na telefon alarmowy o nietrzeźwych kierujących poruszających się po drogach naszego powiatu. Pierwsze zgłoszenie dyżurny otrzymał we czwartek ok. godz. 16.25. Dotyczyło ono nietrzeźwego kierującego samochodem Mercedes Vito, który poruszał się po drogach gm. Mielnik. Na szczęście niedługo po zgłoszeniu, funkcjonariusze dokonali kontroli wskazanego pojazdu. Okazało się, że 33-latek zdecydował się wsiąść za kierownicę mając niecałe 3 promile alkoholu w organizmie. Kolejny telefoniczny sygnał o nietrzeźwym kierowcy, poruszającym się po drogach gminy Dziadkowice dyżurny siemiatyckiej Komendy otrzymał o godzinie 19.10 . Zaledwie kilkanaście minut później Daewoo Matiz został zatrzymany do kontroli drogowej. Kierującym był mieszkaniec gminy Dziadkowice, który miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto okazało się, że 46-latek kierował samochodem pomimo orzeczonego przez Sąd zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Nie bójmy się reagować w sytuacji, gdy zauważymy taką osobę na naszej drodze. Wystarczy telefon pod numer 112 lub 997, a policjanci sprawdzą taką informację. Dzięki takim postawom możemy skutecznie wyeliminować pijanych kierowców z dróg powiatu siemiatyckiego.